Tego dnia w 1775 r. Kongres wystawia 2 mln USD weksli.
Do wiosny 1775 r. Przywódcy kolonialni, zaniepokojeni brytyjskim stanem wojennym w Bostonie i rosnącymi ograniczeniami w handlu, poprowadzili swoje siły w walce przeciwko koronie. Ale amerykańscy rewolucjoniści napotkali mały problem na drodze do frontu: brakowało im środków niezbędnych do prowadzenia przedłużającej się wojny.
Choć ledwie pierwszy dalliance kolonii z papierowymi notatkami kolonia Massachusetts Bay wydała własne rachunki w 1690 r., Dystrybucja rewolucyjnej waluty na dużą skalę była dość nowym gruntem dla Ameryki. Co więcej, rachunki, zwane w tym czasie „Kontynentami”, znacznie ich wtedy brakowały de rigueur rendering króla brytyjskiego. Zamiast tego niektóre notatki zawierały wizerunki rewolucyjnych żołnierzy i napis „The United Colonies”. Ale bez względu na ich nowość, Continental okazał się słabym instrumentem ekonomicznym: popartym jedynie obietnicą „przyszłych dochodów podatkowych” i podatne na gwałtowną inflację banknoty ostatecznie miały niewielką wartość fiskalną. Jak zauważył wówczas George Washington: „Wagon walutowy prawie nie kupi wagonów z zapasami”. W ten sposób kontynent upadł i opuścił młody naród obciążony ogromnym długiem wojennym.
Głęboki kryzys gospodarczy nastąpił po traktacie paryskim w 1783 r. Niestabilna waluta i niestabilne długi spowodowały, że weteran armii kontynentalnej, Daniel Shays, poprowadził bunt w zachodnim Massachusetts zimą 1787 r. Istotną rolę w decyzji odegrał strach przed chaosem gospodarczym porzucić artykuły Konfederacji dla silniejszego, scentralizowanego rządu utworzonego przez federalną konstytucję. Podczas prezydentury George'a Washingtona Alexander Hamilton walczył o stworzenie instytucji finansowych zdolnych do stabilizacji gospodarki nowego narodu.
Sfrustrowana doświadczeniem związanym z walutą kontynentalną Ameryka oparła się chęci ponownego wydania nowych papierowych notatek aż do wybuchu wojny secesyjnej.