Tego dnia w 1864 r. Siły Unii próbują przejąć linię kolejową, która zaopatruje Petersburg, Wirginia od południa, i przedłużają swoje linie do rzeki Appomattox. Konfederaci udaremnili próbę i obie strony osiedliły się w okopach na dziewięć miesięcy oblężenia.
Walka o Petersburg rozpoczęła się 15 czerwca. Generał Unii Ulisses S. Grant spędził sześć tygodni walcząc w Richmond w stanie Wirginia. Jego przeciwnik, generał Robert E. Lee, dowódca armii Północnej Wirginii, spowodował ogromne straty w armii Potomaku. Ostatnio w Cold Harbour Grant zarządził katastrofalny atak na okop Rebelii i stracił 7 000 ludzi. Następnie Grant skręcił na południe, aby zdobyć centrum kolejowe w Petersburgu, 23 km od Richmond.
Kiedy przybyli żołnierze, znaleźli Konfederatów, którzy już kopali rowy. Przez cztery dni Grant próbował przedrzeć się przez linie. 18 czerwca straty w Unii były szczególnie duże. Po przerwie na przemyślenie swojej taktyki Grant powstrzymał się od dalszych frontalnych ataków.
Zamiast tego Grant wznowił ruchy towarzyszące, które śledził przez całą kampanię. Przedłużył lewą flankę 21 czerwca, aby odciąć linię kolejową Weldon, która zaopatrowała Petersburg od południa. Część drugiego i szóstego korpusu Unii przeszła obok Jerozolimskiej Plank Road, gdzie wpadła na Konfederatów Ambrosa Powella Hill. Oddziały Hilla zwinęły się na flance Unii, zadając prawie 3000 ofiar i chwytając 1700 więźniów. Hill zapewniał oddech armii Lee, a armie osiedliły się na długie oblężenie.