Tego dnia kontradmirał mąż E. Kimmel został zwolniony ze swojego dowództwa nad Flotą Pacyfiku USA w ramach wstrząsu oficerów po katastrofie Pearl Harbor.

Admirał Kimmel miał udaną karierę wojskową, począwszy od 1915 r. Jako asystent asystenta sekretarza marynarki wojennej Franklina Delano Roosevelta. Wspaniale służył na pancernikach podczas I wojny światowej, zdobywając dowodzenie nad kilkoma w okresie międzywojennym. Na początku II wojny światowej Kimmel osiągnął już stopień admirała i dowodził siłami krążowników w Pearl Harbor. W styczniu 1941 r. Został awansowany na dowódcę Floty Pacyfiku, zastępując Jamesa Richardsona, który FDR zwolnił ze służby po tym, jak Richardson sprzeciwił się oparciu floty w Pearl Harbor.

Jeśli Kimmel miał słabość, to znaczy, że był stworzeniem nawykowym, rutynowym. Wiedział tylko to, co zostało zrobione wcześniej, i brakowało mu wyobraźni, a zatem wglądu w bezprecedensowe. Tak więc, nawet gdy rozeszło się wieści, że Japonia prawdopodobnie zrobi pierwszy strajk przeciwko Stanom Zjednoczonym, gdy negocjacje w Waszyngtonie przebiegły bez końca, Kimmel nie podjął żadnych nadzwyczajnych działań w Pearl Harbor. W rzeczywistości uważał, że atak podstępny był bardziej prawdopodobny na Wake Island lub Midway Island, i poprosił generała porucznika Waltera Shorta, dowódcę armii w Pearl Harbor, o dodatkową artylerię przeciwlotniczą o wsparcie (nie można było oszczędzić).

Przewidywalność Kimmela była niezwykle łatwa do odczytania przez japońskich obserwatorów wojskowych i sprawiła, że ​​jego flota była bardzo wrażliwa. W rezultacie Kimmel został w pewnym stopniu pociągnięty do odpowiedzialności za absolutną dewastację dokonaną 7 grudnia. Chociaż nie miał większego powodu, aby ktokolwiek uważał, że Pearl Harbor jest możliwym japońskim celem, trzeba było znaleźć kozła ofiarnego oburzenie publiczne. Unikał prawdopodobnego stanu wojennego, gdy prosił o wcześniejszą emeryturę. Gdy Historia admirała Kimmela, autobiografia „jak powiedziano”, opublikowana w 1955 r., Kimmel jasno powiedział, że wierzy, że FDR poświęcił go i że jego kariera sama się nie podejrzewa; Kimmel wierzył, że Roosevelt wiedział, że Pearl Harbor zostanie zbombardowany, chociaż nigdy nie przedstawiono żadnych dowodów na poparcie jego zarzutów.