Tego dnia w 1957 r. Dwight D. Eisenhower został pierwszym prezydentem, który jeździł najnowszym postępem w technologii lotniczej: helikopterem.
Chociaż eksperymentalne helikoptery wojskowe były testowane od 1947 r., Dopiero 10 lat później prezydent rozważał użycie nowej maszyny do krótkich, oficjalnych podróży do i z Białego Domu. Eisenhower zasugerował ten pomysł tajnej służbie, która zatwierdziła nowy środek transportu, uważając go za bezpieczniejszy i bardziej wydajny niż tradycyjna limuzyna. Eskadra HMX-1 Nighthawks oddana do służby prezydentowi początkowo była administrowana wspólnie przez Armię i Korpus Morski. W 1976 r. Korpus Morski przejął wszystkie operacje śmigłowców.
Podczas swojej drugiej kadencji Eisenhower wykorzystał Bell UH-13-J Sioux, aby polecieć na rekolekcje prezydenckie w Camp David i na swoją farmę w Gettysburgu w Pensylwanii. Według Biura Wojskowego Białego Domu prezydentowie od Eisenhowera używali Sikorsky VH-3D, znanego również jako Król Morski, do podróży zarówno w kontynentalnych Stanach Zjednoczonych, jak i za granicą. Większość prezydenckich lotów helikopterem odlatuje i przylatuje z południowego trawnika Białego Domu. Oficjalny helikopter prezydencki jest zawsze nazywany Marine One, tak jak oficjalny samolot prezydencki jest zawsze nazywany Air Force One. Marine One a drugi helikopter wabikowy towarzyszy teraz Air Force One podczas wszystkich podróży prezydenckich.