Tego dnia w 1949 r. Prezydent Harry S. Truman ogłasza w swoim orędziu o stanie Unii, że każdy Amerykanin ma prawo oczekiwać od naszego rządu uczciwej umowy.
W nawiązaniu do polityk Franklina Roosevelta dotyczących nowego ładu, Truman ogłosił swoje plany reform polityki krajowej, w tym krajowego ubezpieczenia zdrowotnego, mieszkań socjalnych, ustawodawstwa dotyczącego praw obywatelskich i federalnej pomocy na rzecz edukacji. Opowiedział się za wzrostem płacy minimalnej, federalnej pomocy dla rolników i rozszerzeniem zabezpieczenia społecznego, a także wezwał do natychmiastowego wdrożenia polityki antydyskryminacyjnej w zatrudnieniu. Truman opowiadał się za ambitnym liberalnym programem opartym na politykach sformułowanych po raz pierwszy przez jego poprzednika, Franklina D. Roosevelta. Jednak polityka narodu zmieniła się w prawo w latach następujących po II wojnie światowej, a inflacja, konwersja gospodarcza z przemysłu wojennego na czasy pokoju i rosnące nastroje antykomunistyczne stanowiły poważne przeszkody dla planu Trumana. Dla rosnącej liczby konserwatystów i południowych demokratów w Kongresie Fair Deal uderzył socjalizmem.
Po reelekcji osuwisk w 1948 r. Trumanowi udało się przekonać Kongres do przejścia kilku jego liberalnych reform. Prawie podwoiła minimalną płacę z 40 centów do 75 centów za godzinę i ustanowiła Ustawę o mieszkalnictwie, która zapewniła 800 000 nowych domów dla biednych. Chociaż Kongres zatwierdził przedłużenie świadczeń socjalnych przez Truman, odrzucił ideę krajowej opieki zdrowotnej, uniknął uchwalenia jakichkolwiek nowych przepisów dotyczących praw obywatelskich i nie zajął się agresywnie rozwiązywaniem obaw dotyczących uczciwych praktyk pracy.
Począwszy od 1950 r. Sprawy zagraniczne, szczególnie wojna koreańska i zimna wojna, coraz bardziej odciągały uwagę Trumana od spraw wewnętrznych.