Korzenie hip-hopu jako zjawiska muzycznego podlegają dyskusji, ale jego korzenie jako zjawiska komercyjne są znacznie wyraźniejsze. Ich historia sięga bezpośrednio do 5 stycznia 1980 roku, kiedy piosenka „Rapper's Delight” stała się pierwszym singlem hip-hopowym, który dotarł do Billboard top 40.
Przed sukcesem „Rapper's Delight” hip hop był mało znany poza Nowym Jorkiem, a nawet w Nowym Jorku przez tych, których orbity ograniczały się do Midtown i Downtown Manhattan. Podstawowe elementy rapowania hip-hopu, miksowania i drapania DJ-ów, break-dance'u B-Boys były już gotowe do 1979 roku, ale nie można było wejść do sklepu muzycznego na Times Square i kupić album hip-hopowy. Hip hop był czymś, czego trzeba doświadczyć na żywo, w klubach i na imprezach w dzielnicach takich jak South Bronx i Harlem.
W takich warunkach ojcowie hip-hopu, tacy jak Grandmaster Flash, Kurtis Blow i DJ Kool Herc, zajęli się nazwiskami, podczas gdy tłumy w Studio 54 tańczyły w ostatnich dniach dyskoteki zaledwie kilka kilometrów na południe. Tymczasem była to bizneswoman z New Jersey, która połączyła te dwa trendy, by stworzyć przemysł. Nazywała się Sylvia Robinson, wcześniej piosenkarka, a później właścicielka małej wytwórni All Platinum. Po wysłuchaniu DJ-a rapującego płyty w klubie Harlem, wyznaczyła swojemu synowi Joeyowi zadanie znalezienia kogoś, kto mógłby zrobić to samo na taśmie. Joey zwerbował swojego przyjaciela Big Bank Hanka z Englewood, New Jersey, pizzerii oraz Master Gee i Wonder Mike z okolic. To było w piątek. Sylvia nazwała nowo powstałe trio po sekcji Harlem Sugar Hill, wybrała dyskotekę Chic „Good Times” jako podkład i zaplanowała czas na studio w następny poniedziałek.
To, co stało się między piątkiem a poniedziałkiem, jest przedmiotem kontrowersji. Polega on na tym, że Big Bank Hank pożycza swoje teksty niemal hurtowo z notatnika Harlema, arcymistrza Caza, którego nazwisko nigdzie nie widnieje na kredytach lub czekach licencyjnych dla „Rozkoszy rapera”. Jednak to, co wydarzyło się w poniedziałek, było proste i rewolucyjne: tworzenie płyta, która rozpoczęła się: „Powiedziałem hip, hop, hippie, hippie…” i ostatecznie zmieniła bieg historii muzyki.
