Tydzień po podpisaniu zawieszenia broni między Rosją a Niemcami i prawie trzy tygodnie po ogłoszeniu zawieszenia broni na froncie wschodnim przedstawiciele obu krajów rozpoczynają negocjacje pokojowe w Brześciu Litewskim, w pobliżu polskiej granicy w Brześciu na Białorusi.
Przewodniczącym rosyjskiej delegacji był Leon Trocki, bolszewicki ludowy komisarz do spraw zagranicznych. Max Hoffmann, dowódca sił niemieckich na froncie wschodnim, był jednym z głównych negocjatorów po stronie niemieckiej. Główna różnica zdań w Brześciu Litewskim dotyczyła zaprzestania rosyjskiej ziemi dla Niemców. Rosjanie domagali się pokoju bez aneksji i odszkodowań, a Niemcy nie chcieli się zgodzić w tej kwestii. W lutym 1918 r. Trocki ogłosił, że wycofuje Rosjan z rozmów pokojowych, a wojna znów się rozpoczęła.
Na nieszczęście dla Rosji, wraz z odnowieniem walk mocarstwa centralne szybko przejęły kontrolę, przejmując kontrolę nad większością Ukrainy i Białorusi. Bolszewicy mają nadzieję, że robotnicy Niemiec i Austrii, urażeni nagą ambicją terytorialną swoich rządów, zbuntują się w imię międzynarodowego proletariatu, który wkrótce zniknął. 3 marca 1918 r. Rosja zaakceptowała warunki pokojowe nawet surowsze niż pierwotnie sugerowano, tracąc Polskę, Litwę i kraje bałtyckie: Estonię, Inflantę i Kurlandię do Niemiec. Tymczasem Finlandia i Ukraina postrzegały słabość Rosji jako okazję do ogłoszenia niepodległości. Ogółem Brześć Litewski pozbawił Lenina nowy stan miliona mil kwadratowych terytorium i jedną trzecią jego populacji, czyli 55 milionów ludzi.