Utworzono pierwszą australijską kolonię karną

Autor: Monica Porter
Data Utworzenia: 19 Marsz 2021
Data Aktualizacji: 15 Móc 2024
Anonim
HISTORIA AUSTRALII
Wideo: HISTORIA AUSTRALII

Pierwszych 736 skazanych wygnanych z Anglii do Australii wylądowało w zatoce Botany. W ciągu następnych 60 lat około 50 000 przestępców zostało przetransportowanych z Wielkiej Brytanii do „ziemi pod ziemią” w jednym z najdziwniejszych epizodów w historii wymiaru sprawiedliwości w sprawach karnych.


Przyjęta mądrość klas wyższych i rządzących w XVIII-wiecznej Anglii była taka, że ​​przestępcy byli z natury wadliwi. Tak więc nie można było ich zrehabilitować i po prostu wymagało oddzielenia od genetycznie czystych i przestrzegających prawa obywateli. W związku z tym przestępcy musieli zostać zabici lub wygnani, ponieważ więzienia były zbyt drogie. Po zwycięstwie Ameryki w wojnie o niepodległość przestępcy nie mogli już zostać wysłani przez Atlantyk, a Anglicy szukali kolonii w przeciwnym kierunku.

Kapitan Arthur Phillip, twardy, ale uczciwy oficer marynarki, został oskarżony o założenie pierwszej kolonii karnej w Australii. Skazani byli przykuty łańcuchem pod pokład podczas całej piekielnej sześciomiesięcznej podróży. Pierwsza podróż pochłonęła życie prawie 10 procent więźniów, co w zadziwiający sposób okazało się dość dobrym wynikiem. Podczas późniejszych podróży nawet jedna trzecia niechętnych pasażerów zmarła po drodze. W żadnym wypadku nie byli to zatwardziali przestępcy; tylko niewielka mniejszość została przewieziona za przestępstwa z użyciem przemocy. Wśród pierwszej grupy była 70-letnia kobieta, która ukradła ser do jedzenia.


Chociaż większość więźniów w Australii nie była zamknięta za kratkami, miała wyjątkowo ciężkie życie. Strażnicy, którzy zgłosili się do służby w Australii, wydawali się kierowani wyjątkowym sadyzmem. Nawet niewielkie naruszenie zasad może skutkować karą 100 batów za ogony kota. Mówiono, że krew była zwykle pobierana po pięciu batach, a skazańcy chodzili do domu w butach wypełnionych ich własną krwią, to znaczy, jeśli w ogóle mogli chodzić.

Skazanych, którzy próbowali uciec, wysłano na małą wyspę Norfolk, 600 mil na wschód od Australii, gdzie warunki były jeszcze bardziej nieludzkie. Jedyną nadzieją na ucieczkę od horroru na wyspie Norfolk była „gra”, w której grupy trzech więźniów rysowały słomkę. Krótka słoma została zabita tak bezboleśnie, jak to możliwe, a następnie wysłano sędziego, aby postawił dwóch pozostałych przed sądem, jeden w roli zabójcy, drugi jako świadek.

Bitwa o Anglię oiąga punkt kulminacyjny, gdy Royal Air Force (RAF) zetrzela 56 inwazji niemieckich amolotów w dwóch walkach trwających niecałą godzinę. Koztowny nalot przekonał niemieckie do...

Podcza bitwy o Anglię Niemcy Luftwaffe rozpoczyna ciężki nocny nalot na Londyn. Kopuła katedry św. Pawła zotała przebita przez nazitowką bombę, pozotawiając w ruinie główny ołtarz. Była to jedna ...

Nowe Publikacje