Tego dnia wojska radzieckie dokonują przełomu w niemieckim oblężeniu Leningradu, które trwało półtora roku. Siły radzieckie wybiły dziurę w oblężeniu, co zniszczyło niemieckie okrążenie i pozwoliło napłynąć więcej zapasów wzdłuż jeziora Ładoga.
Po inwazji na Związek Radziecki w czerwcu 1941 r. Wojska niemieckie ruszyły w kierunku Leningradu, drugiego co do wielkości miasta w ZSRR. W sierpniu siły niemieckie, zbliżając się z zachodu i południa, otoczyły miasto i uczyniły kolej Leningrad-Moskwa bezużyteczną. Niemiecka ofensywa próbowała zająć miasto, ale nie udało się; w związku z tym Hitler postanowił przeprowadzić oblężenie, nie pozwalając nic wejść ani opuścić dawnej stolicy Starej Rosji. Hitler zamierzał poczekać na Sowietów, a następnie zrównać miasto z ziemią i przekazać terytorium fińskim sojusznikom Niemiec, którzy zbliżali się do miasta z północy. (Finlandia jednak zatrzyma się przed Leningradem, zadowolona z odzyskania terytorium utraconego przez ZSRR w 1939 r.)
Oblężenie rozpoczęło się oficjalnie 8 września 1941 r. Mieszkańcom Leningradu rozpoczęto budowę fortyfikacji przeciwpancernych i udało się stworzyć stabilną obronę miasta, ale odcięto im również dostęp do niezbędnych zasobów w sowieckim wnętrzu. W 1942 r. 650 000 mieszkańców Leningradu zmarło z głodu, chorób, narażenia i ran odniesionych w wyniku oblężenia i ciągłego bombardowania artylerii przez Niemcy. Barki od czasu do czasu przynosiły ulgę, a sanki na lodach mogły robić to samo w zimie. Milion chorych, starszych, a zwłaszcza młodych mieszkańców Leningradu zostało powoli i potajemnie ewakuowanych, pozostawiając około 2 milionom ludzi racjonujących zapas żywności i wykorzystując całą otwartą ziemię do sadzenia warzyw.
Sowiecka kontrofensja zepchnęła Niemców na zachód 27 stycznia 1944 r., Kończąc oblężenie. Trwało to 872 dni.