Tego dnia w 1988 r. Nagła gradobicie skłania fanów do meczu piłki nożnej w Katmandu w Nepalu do ucieczki. W wyniku tego panika zabiła co najmniej 70 osób i zraniła setki innych.
Około 30 000 osób oglądało mecz pomiędzy drużyną gospodarzy Nepalu, Janakpur i Muktijoddha z Bangladeszu na Stadionie Narodowym. Szybko zbliżyła się burza i kamienie gradowe zaczęły obrzucać widzów. Kiedy fani spanikowali i rzucili się do wyjścia, zastali zamknięte bramy, najwyraźniej po to, by ludzie bez biletów nie mogli wejść na stadion. Gdy fani nadal pchali się do wyjścia, nie było już dla nich miejsca. Ofiary paniki, niezdolne do oddychania, dosłownie zostały zmiażdżone na śmierć.
Panika w Nepalu najwyraźniej niewiele zrobiła, aby zapobiec podobnym katastrofom. Rok po tragedii na Stadionie Narodowym 96 osób zginęło podczas meczu pomiędzy Liverpoolem a Nottingham Forest w Sheffield w Anglii. Kolejne 18 miesięcy później ponad 40 osób zostało deptanych na śmierć podczas meczu w Orkney w Południowej Afryce.
Sam grad również może być śmiertelny. Istnieje kilka zarejestrowanych przypadków gradobicia miażdżących czaszki ludzi ze względu na ich rozmiar i siłę. W 1923 r. W Kostowie w Rosji 23 osoby zginęły podczas jednej gradobicia, próbując ratować swoje zwierzęta. Dwadzieścia dwa zostały zabite w Grecji w 1930 roku z gradem wielkości jaj.
Nepal jeszcze bardziej ucierpiał w tym samym roku, kiedy w sierpniu doszło do trzęsienia ziemi, w wyniku którego zginęło 1200 osób i tysiące bezdomnych.