Zaledwie trzy dni po przemówieniu prezydenta USA Woodrowa Wilsona z 3 lutego 1917 r., W którym zerwał stosunki dyplomatyczne z Niemcami i ostrzegł, że wojna nastąpi, jeśli amerykańskie interesy na morzu zostaną ponownie zaatakowane - niemieckie podwodne torpedy i zatopi parowiec pasażerski Anchor Line Kalifornia u wybrzeży Irlandii.
SSKalifornia opuścił Nowy Jork 29 stycznia i udał się do Glasgow w Szkocji z 205 pasażerami i członkami załogi na pokładzie. Osiem dni później, około 38 mil od wybrzeża wyspy Fastnet w Irlandii, kapitan statku, John Henderson, zauważył łódź podwodną u burty statku nieco po 9 rano i nakazał strzelcowi na rufie statku strzelić obrona, jeśli to konieczne. Chwilę później i bez ostrzeżenia okręt podwodny wystrzelił dwie torpedy na statek. Jedna z torped nie trafiła, ale druga torpeda eksplodowała w bocznej części parowca, zabijając natychmiast pięć osób. Eksplozja torpedy była tak gwałtowna i dewastująca, że parowiec o długości 970 stóp i wysokości 9000 ton zatonął zaledwie dziewięć minut po ataku. Pomimo zdesperowanego S.O.S. wezwania wysłane przez załogę w celu zapewnienia przybycia statków ratowniczych, 38 osób utonęło po pierwszej eksplozji, w sumie 43 zabitych.
Ten rodzaj rażącego niemieckiego sprzeciwu wobec ostrzeżenia Wilsona o konsekwencjach nieograniczonej wojny na okrętach podwodnych, w połączeniu z późniejszym odkryciem i uwolnieniem uwertury telegram'an Zimmermanna dokonanej przez niemieckiego ministra spraw zagranicznych do rządu meksykańskiego, z udziałem ewentualnego sojuszu meksykańsko-niemieckiego w tym wydarzeniu o wojnie między Niemcami a USA zmusił Wilsona i Stany Zjednoczone do podjęcia ostatecznych kroków w kierunku wojny. 2 kwietnia Wilson udał się przed Kongresem, aby rozpocząć wojnę; formalna deklaracja wejścia USA do pierwszej wojny światowej przyszła cztery dni później.