Pewnego dnia po poddaniu się generałowi Unii Ulyssesowi S. Grantowi konfederat generalny Robert E. Lee przemawia po raz ostatni do swojej armii.
„Po czterech latach żmudnej służby, naznaczonej niezrównaną odwagą i hartem ducha, Armia Północnej Wirginii została zmuszona do poddania się przytłaczającej liczbie i zasobom. Nie muszę mówić dzielnym ocalałym z tak wielu zaciętych bitew, którzy pozostali nieugięci do końca, że zgodziłem się na wynik nieufności wobec nich ... Postanowiłem uniknąć bezużytecznej ofiary tych, których przeszłe usługi były udziałem ich rodakom ... Żegnam was serdecznie. ”
To zamknęło książkę o jednej z najbardziej niezwykłych armii w historii. Armia Północnej Wirginii walczyła na długi czas przez cztery lata i wygrała większość bitew, w których zaangażowała się w armię Unii Potomac. Po drodze Lee został zalegalizowany przez swoich żołnierzy, tak jak niewielu przywódców wojskowych kiedykolwiek było. Ostateczne poddanie się było gorzką pigułką do przełknięcia dla Lee, ale łaska jego ostatniego komunikatu dla jego żołnierzy wykazała zalety, które uczyniły go jednym z najbardziej trwałych symboli Konfederacji.