Tego dnia w 1861 r. Kompromis z Crittenden, ostatnia szansa na zjednoczenie Północy i Południa, umiera w Senacie USA.
Kompromis zaproponowany przez senatora Johna J. Crittendena z Kentucky był serią poprawek do konstytucji. Poprawki byłyby kontynuacją starych przepisów kompromisowych z Missouri z 1820 r., Które dzieliły Zachód na szerokości 36 30 ′. Na północ od tej linii niewolnictwo było zabronione. Kompromis z Missouri został zanegowany przez kompromis z 1850 r., Który umożliwił głosowanie mieszkańcom terytorialnym (suwerenności ludowej) w celu podjęcia decyzji w sprawie niewolnictwa. Inne poprawki chroniły niewolnictwo w Dystrykcie Kolumbii, zabraniały federalnej ingerencji w międzystanowy handel niewolnikami i rekompensowały właścicielom, których niewolnicy uciekli do wolnych stanów.
Zasadniczo kompromis z Crittenden starał się złagodzić wszystkie obawy państw południowych. Cztery państwa opuściły już Unię, kiedy ją zaproponowano, ale Crittenden miał nadzieję, że kompromis ich zwabi. Crittenden myślał, że uda mu się zebrać poparcie zarówno z południa, jak i północy i zapobiec podziałowi narodu lub wojnie domowej. Głównym problemem związanym z tym planem było to, że wymagało ono od Republikanów całkowitego kompromisu, praktycznie bez ustępstw ze strony Południa. Partia Republikańska powstała w 1854 r. Głównie w celu przeciwstawienia się ekspansji niewolnictwa na terytoria zachodnie, w szczególności na obszary na północ od linii kompromisu z Missouri.Zaledwie sześć lat później partia wybrała prezydenta Abrahama Lincolna z powodu sprzeciwu państw niewolniczych. Crittenden prosił republikanów, by porzucili swoje najważniejsze sprawy.
Głosowanie było przeciw 25 kompromisowi i 23 za nim. Wszystkie 25 głosów przeciw zostało oddanych przez republikanów, a sześciu senatorów z państw, które właśnie się wycofywały, wstrzymało się od głosu. Jeden z republikańskich artykułów prasowych nalegał, aby partii „nie można było zmusić do rezygnacji z owoców jej niedawnego zwycięstwa”. Nie byłoby kompromisu; wraz z trwającą secesją państw Ameryka nieubłaganie szła w kierunku wojny domowej.
