Świat patrzy z niepokojem, Apollo 13, księżycowy statek kosmiczny USA, który doznał poważnej awarii podczas podróży na Księżyc, bezpiecznie wraca na Ziemię.
11 kwietnia z Cape Canaveral na Florydzie wystartowała trzecia załoga lądowania na Księżycu, w której wzięli udział astronauci James A. Lovell, John L. Swigert i Fred W. Haise. Misja zmierzała do lądowania na wyżynach księżycowych Fra Mauro. Jednak dwa dni po misji katastrofa uderzyła 200 000 mil od Ziemi, gdy zbiornik tlenu nr 2 wysadził w powietrze statek kosmiczny. Swigert zgłosił kontroli misji na Ziemi: „Houston, mieliśmy tutaj problem” i odkryto, że normalne dostawy tlenu, elektryczności, światła i wody zostały zakłócone. Misja desantowa została przerwana, a astronauci i kontrolerzy na Ziemi usiłowali wymyślić procedury awaryjne. Okaleczony statek kosmiczny kontynuował lot na Księżyc, okrążył go i rozpoczął długą, zimną podróż z powrotem na Ziemię.
Astronauci i kontrola misji musieli zmierzyć się z ogromnymi problemami logistycznymi podczas stabilizacji statku kosmicznego i jego zasilania powietrzem, a także zapewnienia wystarczającej ilości energii uszkodzonym ogniwom paliwowym, aby umożliwić udane ponowne wejście w atmosferę Ziemi. Nawigacja była kolejnym problemem i Apollo 13Jego kurs był wielokrotnie korygowany za pomocą dramatycznych i niesprawdzonych manewrów. 17 kwietnia tragedia zamieniła się w triumf Apollo 13 astronauci bezpiecznie wylądowali na Oceanie Spokojnym.