Aktor Robert Mitchum zostaje zwolniony z farmy więziennej hrabstwa Los Angeles po spędzeniu tam ostatniego tygodnia dwumiesięcznego wyroku za posiadanie marihuany.
Jesienią 1948 roku Mitchum, gwiazda takich klasyków jak Cape Fear i Noc myśliwego, palił jointa na małej imprezie w rejonie Laurel Canyon w Los Angeles, kiedy detektywi wtargnęli i aresztowali go. Mitchum powiedział wtedy: „To jest gorzki koniec całej kariery, mojego małżeństwa, wszystkiego”. W rzeczywistości nie było tak źle. W tym czasie Mitchum został oddzielony od swojej żony Doroty, ale pogodzili się, kiedy wróciła, by wesprzeć go przez skandal. A opinia publiczna też nie miała nic przeciwko; Rachel i Nieznajomy, pierwszy film wydany po jego kłopotach, był hitem kasowym.
Istnieje powód, by sądzić, że aresztowanie Mitchuma było niesprawiedliwe i miało na celu rozgłos działań antynarkotykowych Departamentu Policji w Los Angeles. Chociaż drogi prawnicy ze studia kwestionowali nieprawidłowości w tej sprawie, ustalono później, że Mitchum zaakceptuje 60 dni więzienia i kilkuletni okres próbny.
Mitchum zmarł w lipcu 1997 r.