Zaledwie trzy dni po tym, jak Rada Bezpieczeństwa ONZ zagłosowała za udzieleniem pomocy wojskowej Korei Południowej, prezydent Harry S. Truman rozkazuje siłom zbrojnym USA pomoc w obronie tego kraju przed inwazją na wojska Korei Północnej. Dramatyczny krok Trumana oznaczał oficjalne wejście Stanów Zjednoczonych w wojnę koreańską.
25 czerwca 1950 r. Siły komunistyczne Korei Północnej zaatakowały Koreę Południową. Siły Korei Południowej i niewielka liczba żołnierzy amerykańskich stacjonujących w kraju zatoczyły się pod niespodziewanym atakiem. 27 czerwca Stany Zjednoczone zwróciły się do Rady Bezpieczeństwa w ONZ o wydanie rezolucji wzywającej państwa członkowskie Organizacji Narodów Zjednoczonych do pomocy Korei Południowej. Ponieważ Sowieci bojkotowali spotkanie z innych powodów, uchwała została podjęta. Trzy dni później prezydent Truman rozkazał siłom lądowym USA do Korei Południowej, a żołnierze wkroczyli do Korei Południowej tego samego dnia. W tym samym czasie Truman nakazał Siłom Powietrznym USA zbombardować cele wojskowe w Korei Północnej i nakazał Marynarce Wojennej USA zablokowanie wybrzeża Korei Północnej.
Działania Trumana sygnalizowały początek oficjalnego i dużego udziału USA w wojnie koreańskiej. W ciągu najbliższych trzech lat Stany Zjednoczone dostarczyły co najmniej połowę sił lądowych ONZ w Korei oraz ogromną większość sił powietrznych i morskich wykorzystywanych w konflikcie z Koreą Północną, a później przeciwko komunistycznym Chinom, które weszły w wojnę strona Korei Północnej pod koniec 1950 r. W wojnie zginęło prawie 55 000 Amerykanów, a ponad 100 000 zostało rannych. Szacunkowe koszty wojny wyniosły nawet 20 miliardów dolarów. W lipcu 1953 r. Podpisano zawieszenie broni, które zakończyło walkę i pozostawiło Koreę jako podzielony naród.