Preston Południowy Prezydent Brooks brutalnie bije senatora północy Charlesa Sumnera w salach Kongresu, gdy narastają napięcia związane z ekspansją niewolnictwa.
Kiedy uchwalono kontrowersyjną ustawę Kansas-Nebraska z 1854 r., Suwerenność ludowa została zastosowana na dwóch nowych terytoriach, a ludzie mieli prawo decydować o kwestii niewolnictwa w drodze głosowania. Ponieważ ustawa unieważniła kompromis z Missouri z 1820 r., Dyskusja na temat niewolnictwa nasiliła się. Mieszkańcy Północy byli oburzeni, że niewolnictwo może ponownie wynurzyć się na obszarze, na którym zakazano go od ponad 30 lat. Kiedy na terytorium Kansas wybuchła przemoc, problem ten stał się centralny w Kongresie. 19 maja senator Massachusetts Charles Sumner, żarliwy abolicjonista, rozpoczął dwudniową mowę na parlamencie Senatu, w której potępił „zbrodnię przeciwko Kansas” i wysadził w powietrze trzech swoich kolegów, z których jeden to senator z Południowej Karoliny Andrew P. Butler był starszy, chory i nieobecny na postępowaniu.
Kuzyn Butlera, przedstawiciel Preston Brooks z Karoliny Południowej, który miał historię przemocy, podjął się obrony honoru swoich krewnych. Unosząc laskę, której używał do obrażeń odniesionych podczas pojedynku o debatę polityczną w 1840 r., Brooks wszedł do sali senackiej i zaatakował Sumnera przy biurku przykręconym do podłogi. Nogi Sumnera były przygniecione biurkiem, aby nie mógł uciec przed dzikim biciem. Dopiero gdy inni kongresmeni opanowali Brooksa, Sumner w końcu uciekł.
Brooks stał się natychmiastowym bohaterem na południu, a zwolennicy wysłali mu wiele lasek zastępczych. Został oczerniany na północy i stał się symbolem stereotypowo nieelastycznego, bezkompromisowego przedstawiciela władzy niewolników. Incydent był przykładem rosnącej wrogości między obozami w latach przedwojennych.
Sumner nie wrócił do Senatu przez trzy lata, kiedy wyzdrowiał.