John Merryman, prawodawca stanowy z Maryland, zostaje aresztowany za próbę powstrzymania żołnierzy Unii przed przeniesieniem się z Baltimore do Waszyngtonu podczas wojny domowej i jest przetrzymywany w Forcie McHenry przez urzędników wojskowych Unii. Jego adwokat natychmiast zwrócił się o wydanie habeas corpus, aby sąd federalny mógł zbadać zarzuty. Jednak prezydent Abraham Lincoln postanowił zawiesić prawo habeas corpus, a generał dowodzący Fortem McHenry odmówił przekazania Merryman władzom.
Sędzia federalny Roger Taney, główny sędzia Sądu Najwyższego (a także autor niesławnej decyzji Dreda Scotta), wydał orzeczenie, że prezydent Lincoln nie był uprawniony do zawieszenia habeas corpus. Lincoln nie odpowiedział, nie odwołał się ani nie nakazał wydania Merryman. Ale podczas przemówienia z 4 lipca Lincoln był wyzywający, nalegając, że musi zawiesić zasady, aby stłumić bunt na Południu.
Pięć lat później nowy Sąd Najwyższy zasadniczo poparł orzeczenie sędziego Taneya: W niezwiązanej sprawie sąd orzekł, że tylko Kongres może zawiesić habeas corpus, a cywile nie podlegają sądom wojskowym, nawet w czasie wojny.
To nie był pierwszy ani ostatni raz, kiedy rząd federalny USA umyślnie zignorował swoje własne prawa w czasach walk. Setki tysięcy japońskich Amerykanów wysłano do obozów dla internowanych po ataku na Pearl Harbor i wejściu Ameryki w II wojnę światową. Jakieś czterdzieści lat później amerykańska komisja kongresowa ustaliła, że osoby przetrzymywane w obozach były ofiarami dyskryminacji. Każdy ocalały z obozu otrzymał od rządu USA odszkodowanie w wysokości 20 000 USD.