Prezydent Abraham Lincoln pisze do przywódcy Kongresu przeciw senatorowi, senatorowi Charlesowi Sumnerowi z Massachusetts, tego dnia w 1864 roku, proponując, aby wdowy i dzieci żołnierzy były traktowane na równi bez względu na rasę.
Lincoln podzielił wiele poglądów swojego przyjaciela Sumnera na temat praw obywatelskich. W bezprecedensowym ruchu Lincoln pozwolił, by czarna kobieta, wdowa po czarnym żołnierzu z wojny secesyjnej, major Lionel F. Booth, spotkała się z nim w Białym Domu. Mąż Mary Booth został zabity w Fort Pillow w Tennessee w kwietniu 1864 roku przez snajpera z Konfederacji. Masakra sił afroamerykańskich po następnej upadku fortu została uznana za jedną z najbardziej brutalnych w wojnie domowej. Po prywatnej rozmowie z panią Booth Lincoln usiadł i napisał list polecający, aby zabrała ją do Sumnera i poprosił go, aby usłyszał, co ma do powiedzenia na temat trudności narzuconych rodzinom czarnych żołnierzy zabitych lub okaleczonych w bitwie. List przedstawił wdowę Bootha i powiedział, że robi wdowy, a dzieci kolorowych żołnierzy, którzy padają w naszej służbie, korzystają z zapasów dla wdów i sierot białych żołnierzy.
W wyniku spotkania z panią Booth senator Sumner wpłynął na członków Kongresu w 1866 r., Aby wprowadzić rezolucję (H.R. 406, sekcja 13), aby zapewnić równe traktowanie osób pozostających na utrzymaniu czarnych żołnierzy. Według Biblioteki Kongresu nie ma jednak żadnych danych, które pani Booth kiedykolwiek wnioskowała o emeryturę wdowy po jej uchwaleniu lub otrzymywała ją.