Słynny Tory wyjęty spod prawa Klaudiusz Smith spotyka swój koniec na szubienicy tego dnia w 1779 r. W Goshen w stanie Nowy Jork. Po jego śmierci cywile Patriotów liczą na ulgę po wojnie partyzanckiej w stanie Nowy Jork.
Urodzony w Brookhaven w stanie Nowy Jork w 1736 roku, Smith przeprowadził się z rodziną do hrabstwa Orange w stanie Nowy Jork w 1741 roku. Myślał, że walczył z przywódcą Mohawka, Josephem Brandtem, jako toryjski obrońca korony podczas kampanii w Nowym Jorku w 1777 roku, Smith zasłużył na miano „Cowboy of the Ramapos” za użycie taktyk partyzanckich przeciwko cywilom Patriot. Smith i jego kohorty ukradli inwentarz żywy i zasadzili podróżników na Orange Turnpike między Kanadą a Nowym Jorkiem z jaskini upamiętnionej teraz jako „Claudius Smith's Den” w Harriman State Park w hrabstwie Orange.
Smithowi udało się uciec przed sprawiedliwością, dopóki jego gang nie zamordował Patriota majora Nathaniela Strong'a podczas rabunku. Następnie gubernator Patriot George Clinton wydał nakaz aresztowania, oferując nagrodę w wysokości 1200 USD za schwytanie Smitha, którego opisano jako „7 stóp wysokości” w jego poszukiwanym plakacie. Schwytany na kontrolowanej przez Brytyjczyków wyspie Long Island przez strażników w październiku, on i inni członkowie jego gangu, w tym jeden z jego synów, wrócili na terytorium Patriot i powiesili w pobliżu swojej ojczyzny w Goshen.
Pomimo swoich mniej niż pikantnych wyczynów Smith zyskał reputację „robin hooda”, ponieważ atakował bogatych, ale podobno był hojny wobec biednych. Ponieważ jego matka rzekomo ostrzegła go, że jeśli się nie zreformuje, „umrze z założonymi butami”, Smith zdjął obuwie, zanim został powieszony. Dwóch z trzech synów Smitha należących do jego gangu powieszono z ojcem; inny przejął gang po jego śmierci.
Legenda głosi, że czaszka Klaudiusza Smitha była wypełniona moździerzem i zawarta w gmachu Dworu Goshen.