Massacre w Bostonie

Autor: Peter Berry
Data Utworzenia: 11 Sierpień 2021
Data Aktualizacji: 1 Móc 2024
Anonim
The Boston Massacre - Snow and Gunpowder - Extra History
Wideo: The Boston Massacre - Snow and Gunpowder - Extra History

Zawartość

Masakra w Bostonie była śmiertelnym zamieszkiem, który miał miejsce 5 marca 1770 r. Na King Street w Bostonie. Zaczęło się od ulicznej bijatyki między amerykańskimi kolonistami i samotnym brytyjskim żołnierzem, ale szybko przerodziło się w chaotyczną, krwawą rzeź. Konflikt ożywił nastroje anty-brytyjskie i utorował drogę rewolucji amerykańskiej.


Preludium do masakry w Bostonie

Na początku 1770 r. W Bostonie panowały wysokie napięcia. Ponad 2000 brytyjskich żołnierzy zajęło miasto 16 000 kolonistów i próbowało egzekwować brytyjskie przepisy podatkowe, takie jak Stamp Act i Townshend Acts. Amerykańscy koloniści zbuntowali się przeciwko podatkom, które uważali za represyjne, opierając się na okrzyku: „nie ma podatków bez reprezentacji”.

Potyczki między kolonistami i żołnierzami oraz między patriotycznymi kolonistami a kolonistami lojalnymi wobec Wielkiej Brytanii (lojalistów) były coraz bardziej powszechne. Aby protestować przeciwko podatkom, patrioci często niszczyli sklepy sprzedające brytyjskie towary oraz zastraszali kupców sklepowych i ich klientów.

22 lutego tłum patriotów zaatakował sklep znanego lojalisty. Urzędnik celny Ebenezer Richardson mieszkał w pobliżu sklepu i próbował rozbić oszałamiający tłum strzelając z pistoletu przez okno domu. Jego strzelanina uderzyła i zabiła 11-letniego chłopca o imieniu Christopher Seider i jeszcze bardziej rozwścieczyła patriotów.


Kilka dni później wybuchła walka między miejscowymi robotnikami a żołnierzami brytyjskimi. Skończyło się to bez poważnego rozlewu krwi, ale pomogło przygotować scenę do krwawego incydentu, który dopiero nadejdzie.

Wybucha przemoc między kolonistami a żołnierzami

W mroźny, śnieżny wieczór 5 marca 1770 r. Szeregowiec Hugh White był jedynym żołnierzem pilnującym pieniędzy króla przechowywanych w Custom House na King Street. Wkrótce dołączyli do niego gniewni koloniści, obrazili go i zagrozili przemocą.

W pewnym momencie White walczył i uderzył kolonistę bagnetem. W odwecie koloniści obrzucili go śnieżkami, lodem i kamieniami. W całym mieście zaczęły dzwonić dzwony, zwykle ostrzeżenie o wystrzeleniu masy kolonistów płci męskiej na ulice. Gdy atak na Białych trwał, w końcu upadł i wezwał posiłki.

W odpowiedzi na prośbę Białych i obawiając się masowych zamieszek i utraty pieniędzy króla, kapitan Thomas Preston pojawił się na scenie z kilkoma żołnierzami i zajął pozycję obronną przed Izbą Celną.


W obawie, że rozlew krwi był nieunikniony, niektórzy koloniści podobno błagali żołnierzy o wstrzymanie ognia, podczas gdy inni odważyli się strzelać. Preston później poinformował, że kolonista powiedział mu, że protestujący planują „odejść ze stanowiska i prawdopodobnie go zamordować”.

Przemoc nasiliła się, a koloniści uderzyli żołnierzy maczugami i kijami. Raporty różnią się dokładnie od tego, co wydarzyło się później, ale po tym, jak ktoś rzekomo powiedział słowo „ogień”, żołnierz strzelił z pistoletu, chociaż nie jest jasne, czy zrzut był zamierzony.

Kiedy rozległ się pierwszy strzał, inni żołnierze otworzyli ogień, zabijając pięciu kolonistów, w tym Crispus Attucks, miejscowego dokera o mieszanym dziedzictwie rasowym i raniącego sześciu. Wśród innych ofiar masakry w Bostonie był Samuel Gray, producent lin, który został z dziurą wielkości pięści w głowie. Marynarz James Caldwell został dwukrotnie trafiony przed śmiercią, a Samuel Maverick i Patrick Carr zostali śmiertelnie ranni.

Bostońska masakra podsyciła anty-brytyjskie poglądy

W ciągu kilku godzin Preston i jego żołnierze zostali aresztowani i uwięzieni, a machina propagandowa była w pełni po obu stronach konfliktu.

Preston napisał swoją wersję wydarzeń z celi do opublikowania, podczas gdy przywódcy Synów Wolności, tacy jak John Hancock i Samuel Adams, podżegali kolonistów do walki z Brytyjczykami. Gdy napięcia wzrosły, wojska brytyjskie wycofały się z Bostonu do Fortu William.

Paul Revere zachęcał do postawy anty-brytyjskiej poprzez wytrawianie znanego obecnie ryciny przedstawiającej brytyjskich żołnierzy bezczelnie mordujących amerykańskich kolonistów. Pokazał Brytyjczyków jako podżegaczy, choć koloniści rozpoczęli walkę.

Przedstawiał także żołnierzy jako okrutnych ludzi, a kolonistów jako dżentelmenów. Później ustalono, że Revere skopiował swój grawer z bostońskiego artysty Henry'ego Pelhama.

John Adams dla obrony

Siedem miesięcy zajęło oskarżenie Prestona i innych żołnierzy uczestniczących w masakrze w Bostonie i postawienie ich przed sądem. Jak na ironię, bronił ich amerykański kolonista, prawnik i przyszły prezydent Stanów Zjednoczonych John Adams.

Adams nie był fanem Brytyjczyków, ale chciał, aby Preston i jego ludzie mieli uczciwy proces. W końcu stawką była kara śmierci, a koloniści nie chcieli, aby Brytyjczycy mieli pretekst do wyrównania wyniku. Pewny, że bezstronni przysięgli nie istnieli w Bostonie, Adams przekonał sędziego do zasiadania w jury nie-bostończyków.

Podczas procesu Prestona Adams twierdził, że zamieszanie tej nocy szalało. Naoczni świadkowie przedstawili sprzeczne dowody na to, czy Preston kazał swoim ludziom strzelać do kolonistów.

Ale po tym, jak świadek Richard Palmes zeznał, że „… Po wystrzale z pistoletu usłyszałem słowo„ ogień! ”. Kapitan i ja stanęliśmy z przodu około połowy między zamkiem a lufą pistoletu. Nie wiem, kto dał słowo strzelać ”. Adams twierdził, że istnieją uzasadnione wątpliwości; Preston nie został uznany za winnego.

Pozostali żołnierze domagali się samoobrony i wszyscy zostali uznani za winnych morderstwa. Dwaj z nich, Hugh Montgomery i Matthew Kilroy, zostali uznani za winnych nieumyślnego spowodowania śmierci i zostali uznani za pierwszych przestępców zgodnie z prawem angielskim.

Ku uznaniu Adamsa i jury brytyjscy żołnierze zostali poddani sprawiedliwemu procesowi, mimo że vitriol czuł się wobec nich i ich kraju.

Następstwa masakry w Bostonie

Masakra w Bostonie miała duży wpływ na stosunki między Wielką Brytanią a amerykańskimi kolonistami. To jeszcze bardziej oburzyło kolonistów zmęczonych brytyjskimi rządami i niesprawiedliwym opodatkowaniem i pobudziło ich do walki o niepodległość.

Być może jednak Preston powiedział to najlepiej, gdy pisał o konflikcie i powiedział: „Żaden z nich nie był bohaterem. Ofiarami były kłopoty, które dostały więcej, niż zasłużyły. Żołnierze byli zawodowcami… którzy nie powinni byli panikować. Cała ta sprawa nie powinna była się wydarzyć ”.

W ciągu następnych pięciu lat koloniści kontynuowali bunt i zorganizowali Boston Tea Party, utworzyli Pierwszy Kongres Kontynentalny i bronili swojego arsenału milicji w Concord przed czerwonymi płaszczami, skutecznie zapoczątkowując Rewolucję Amerykańską. Dziś miasto Boston ma znacznik miejsca masakry bostońskiej na skrzyżowaniu ulicy Kongresowej i State Street, kilka metrów od miejsca, w którym oddano pierwsze strzały.

Źródła

Po masakrze w Bostonie. Towarzystwo historyczne Johna Adamsa.

Boston Massacre Trial. National Park Service: National Historical Park of Massachusetts.

Grawerowanie masakry w Bostonie, Paul Revere, 1770. The Gilder Lehrman Institute of American History.

Masakra w Bostonie. Old State House w Bostonie.

„Massacre” z Bostonu. H.S.I. Badanie sceny historycznej.

Tego dnia w 1950 r., W oczekiwaniu na okaleczający trajk robotników kolejowych, prezydent Harry . Truman wydaje zarządzenie wykonawcze, zgodnie z którym amerykańkie koleje ą pod kontrolą arm...

25 marca 1911 r. Fabryka Triangle hirtwait Company w Nowym Jorku płonęła, zabijając 145 pracowników. Jet pamiętany jako jeden z najbardziej nieławnych incydentów w amerykańkiej hitorii przem...

Wybór Strony