Po otrzymaniu posiłków tego dnia w 1781 r. Generał dywizji Nathanael Greene z Armii Kontynentalnej wznawia akcję ofensywną przeciwko podpułkownikowi Aleksandrowi Stewartowi i żołnierzom brytyjskim w Eutaw Springs, położonym nad brzegiem rzeki Santee w Południowej Karolinie. Patrioci zbliżyli się wczesnym rankiem, zmuszając brytyjskich żołnierzy do porzucenia niezjedzonych śniadań w celu walki.
Greene dowodził około 2200 mężczyzn w porównaniu z mniej niż 2000 brytyjskimi żołnierzami dowodzonymi przez podpułkownika Stewarta. Jednak bez wiedzy większości Patriotów brytyjski major John Majoribanks zdołał zabezpieczyć swoją jednostkę w kamiennym domu, niewrażliwym na atak kawalerii pułkownika Williama Waszyngtona. Kiedy żołnierze Patriota przejęli obóz brytyjski i zaczęli pożerać opuszczone śniadanie, Majoribanks postawił na nich swoich ludzi. Nastąpiło czterogodzinne niejednoznaczne krwawienie w palącym słońcu, które zakończyło się wycofaniem się obu stron z pola bitwy. W akcji zginęło lub zostało rannych ponad 500 Amerykanów. Straty brytyjskie były jeszcze większe i największe poniesione przez jakąkolwiek armię w jednej bitwie podczas całej wojny o niepodległość. Pod koniec bitwy 700 żołnierzy zostało zabitych, rannych lub zaginionych. Z powodu dużej liczby ofiar, jakie ponieśli Brytyjczycy, Stewart następnie nakazał swoim ludziom wycofać się do Charleston w Południowej Karolinie, aby się przegrupować.
Bitwa o Eutaw Springs była jedną z najtrudniejszych stoczonych i najkrwawszych bitew rewolucji i okazała się ostatnim poważnym zaangażowaniem wojny na południu. Częściowe zwycięstwo Patriotów umocniło ich prawie całkowitą kontrolę nad południową częścią kraju.