Zawartość
Podczas bitwy pod Germantown 4 października 1777 r. Podczas rewolucji amerykańskiej siły brytyjskie w Pensylwanii pokonały amerykańską armię kontynentalną pod dowództwem generała George'a Washingtona (1732–99). Po zdobyciu Filadelfii we wrześniu 1777 r. Brytyjski generał William Howe (1729–1814) obozował duży kontyngent swoich żołnierzy w pobliskim Germantown. Waszyngton rozpoczął niespodziewany atak na słabo broniony brytyjski obóz, ale jego armia nie zdołała zrealizować złożonego planu bitwy. Brytyjczycy wypędzili Amerykanów, zadając im dwa razy więcej ofiar niż ich. Klęska pod Germantown, która nastąpiła wkrótce po podobnej porażce w Brandywine, skłoniła niektórych wybitnych Amerykanów do zakwestionowania przywództwa Waszyngtonu. Jednak pomimo strat wielu jego żołnierzy spisało się dobrze, a Germantown wykazał, że niegdyś niewykwalifikowana armia Waszyngtonu była na dobrej drodze, aby stać się dobrze wyszkoloną siłą, która wygra wojnę.
Kampania w Filadelfii
Opór kolonialny wobec próby zacieśnienia kontroli przez imperium brytyjskie nad koloniami Ameryki Północnej doprowadził do rewolucji amerykańskiej, która wybuchła w 1775 roku po latach konfliktu. W pierwszych latach wojny większość walk odbyła się na północy. Choć wypędzeni z Bostonu wiosną 1776 roku, siły brytyjskie zdobyły Nowy Jork później tego samego roku i rozpoczęły inwazje z Kanady zarówno w 1776, jak i 1777 roku. Również w 1777 r. Dowodził generał William Howe, dowódca sił brytyjskich w Nowym Jorku wyprawa w celu schwytania Filadelfii, faktycznej stolicy Stanów Zjednoczonych i siedziby rządu krajowego, Kongresu Kontynentalnego. Wyprawa Howe'a opuściła Nowy Jork w lipcu 1777 roku. Podążyła okrężną drogą przybrzeżną w kierunku Filadelfii, omijając kontrolowaną przez Amerykę rzekę Delaware i zamiast tego żeglując w górę zatoki Chesapeake do szczytu rzeki Elk w stanie Maryland. Stamtąd Howe i jego żołnierze zamierzali maszerować do Filadelfii. Generał George Washington, naczelny dowódca armii kontynentalnej, próbował zablokować Howemu zajęcie miasta. Waszyngton umieścił swoją armię między Howe i Filadelfią wzdłuż brzegu Brandywine Creek. Jednak w bitwie stoczonej 11 września 1777 r. Howe wyparł armię kontynentalną z pola.Chociaż Waszyngton pozostawał na drodze Howe'a, brytyjski generał wymanewrował go i wkroczył do Filadelfii dwa tygodnie później, 26 września. Na szczęście dla sprawy Patriot członkowie Kongresu Kontynentalnego uciekli z miasta, zanim przybyli Brytyjczycy. Brytyjczycy nie kontrolowali rzeki Delaware, ważnej linii zaopatrzenia Filadelfii, więc Howe czuł, że nie może ryzykować sprowadzenia całej armii do miasta. Wysłał 9 000 żołnierzy w pobliskim obszarze Germantown (obecnie część dzisiejszej Filadelfii). Kiedy dowiedział się, że Howe podzielił swoje siły, Waszyngton postanowił zaatakować kontyngent Germantown.
Czy wiedziałeś? Pierwszy pisemny protest przeciwko niewolnictwu w Ameryce został podpisany w Germantown w 1688 r. Dziś stół, na którym podpisano dokument, znajduje się w Germantown Mennonite Meetinghouse w Filadelfii.
Rozpoczyna się bitwa o Germantown
Cztery drogi prowadziły do Germantown. Waszyngton postanowił rozdzielić siły wzdłuż każdej trasy, uderzając Brytyjczyków z czterech stron jednocześnie. Podobnie jak wiele planów opracowanych przez Waszyngton we wczesnych latach wojny, jego plan na Germantown lepiej pasował do ćwiczeń teoretycznych niż do armii z XVIII wieku złożonej z części surowych żołnierzy i źle wyszkolonych bojowników. Koordynowanie oddzielnych ataków z daleko oddalonych pozycji zawsze było trudne; próba skoordynowania czterech oddzielnych ataków była prawdopodobnie skazana na niepowodzenie. Armia Waszyngtona podzieliła się na cztery kolumny w nocy 3 października i pomaszerowała w kierunku czterech oddzielnych miejsc postoju, z których mieli rozpocząć swoje jednoczesne ataki o świcie 4 października. Jedna kolumna miała problemy ze znalezieniem drogi i nie dotarła na pole bitwy. Druga kolumna ostrzeliwała obóz wroga, ale go nie szarżowała. Kolumna, której zadaniem było zaatakowanie centrum brytyjskiego obozu, kierowana przez generała Johna Sullivana (1740–1795), jako pierwsza zaangażowała Brytyjczyków w porywającą walkę. Kolumna Sullivana zaskoczyła brytyjskie pikiety i odepchnęła zaskoczoną armię brytyjską. Fala bitwy się jednak zmieniła, gdy ostatnia kolumna dowodzona przez generała Nathanaela Greene'a (1742–1786) weszła do walki. Kolumna Greene'a musiała się przesunąć dalej niż kolumna środkowa, więc zaczęła później. Zanim dotarł do brytyjskiego obozu, pole było zasłonięte gęstą mgłą i dymem z broni palnej, a kolumna Sullivana weszła już do brytyjskiego obozu na ścieżkę Greene'a. Dwie amerykańskie kolumny natknęły się na siebie i nie mogąc nawiązać kontaktu wzrokowego, ostrzeliły się nawzajem. (Nie pomogło to, że dowódca jednej z dywizji Greene'a, generał Adam Stephen, był wyraźnie odurzony, gdy wprowadził swoich ludzi do bitwy.) Gdy dwie kolumny zdały sobie sprawę z tego, co się wydarzyło, stanęły w obliczu karnej kontrataku ze strony Brytyjczyków które wypędziły ich z pola.
Aftermath of Germantown
Bitwa o Germantown była drugą porażką Waszyngtonu w niecały miesiąc. Podobnie jak w Brandywine, jego armia poniosła dwa razy więcej ofiar niż zadała około 1000 kontynentów (w tym rannych, zabitych i zaginionych) 500 pytaniom Redcoats o zdolności Waszyngtonu do dowodzenia. Podczas gdy Waszyngton przegrywał z Howe w okolicach Filadelfii, inny generał kontynentu, Horatio Gates (1728–1806), wielokrotnie pokonał siły brytyjskie pod dowództwem generała Johna Burgoyne (1722–92) w centrum Nowego Jorku, osiągając kulminację w kapitulacji całej armii Burgoyne pod Saratoga 17 października 1777 r. Głosowa mniejszość w Kongresie i wojsku zaczęła szeptać, że Waszyngton powinien zostać zwolniony z ogólnego dowództwa Armii Kontynentalnej i wyznaczonych na jego miejsce Bram.
Jednak pomimo porażki pod Germantown Waszyngton mógł pocieszyć fakt, że żołnierze jego armii kontynentalnej dobrze sobie radzili w ogniu bitwy. Profesjonalizm i dyscyplina wykazywana przez armię amerykańską znacznie się poprawiły od początku rewolucji amerykańskiej. Krótko po bitwie o Germantown armia Waszyngtonu wycofała się do obozu zimowego w Valley Forge w Pensylwanii, gdzie dzięki pomocy generała pruskiego von Steubena udało się udoskonalić swoje umiejętności i wyłonić w przyszłym roku siłę wyższą.
